Od 23 kwietnia w każde czwartkowe popołudnie na Torze Wyścigów Konnych na Warszawskim Służewcu odbywają się „Kolarskie Czwartki”, czyli coś dla miłośników kolarstwa szosowego.
Imprezę przy wsparciu Polskiego Klubu Wyścigów Konnych i Urzędu Dzielnicy Ursynów organizują Mazowiecki-Warszawski Związek Kolarski, Warszawskie Towarzystwo Cyklistów oraz Ognisko TKKF Wyścigi. Cykl wyścigów będzie jednocześnie zmarłego kilka lat temu Memoriałem Wojciecha Szyllera, wieloletniego prezesa WTC.
W miniony czwartek na wyścig pojechali również zawodnicy UKK BDC Huragan Wołomin. Sprawdzian na szosie? Czemu nie... W kategorii młodzik Janek Puzyna był bezkonkurencyjny. Na ósmej pozycji przyjechał Mateusz Pomaski a Michał Petryszyn został sklasyfikowany na 25 miejscu.
Pierwsze „szlify” na szosie nie należą do najłatwiejszych. Inna technika jazdy a przede wszystkim zupełnie inny rower. Na to, by wszyscy zajmowali miejsca w pierwszej dziesiątce przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Dzieciaki muszą oswoić się z nowym otoczeniem a konkurencja jest ogromna. Podopieczni Janusza Królikowskiego stają do rywalizacji z wprawionymi na szosie zawodnikami. Nie jest i nie będzie łatwo zdobywać podium.
sobota, 28 kwietnia 2012
wtorek, 24 kwietnia 2012
Pomagają nam
Wielu firmom, które na co dzień nas wspomagają należą się ogromne podziękowania. Dlatego właśnie teraz na początku sezonu serdecznie dziękujemy.
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
UKK BDC w mediach
Sześć medali w Mistrzostwach Warszawy i Mazowsza
W niedzielę największa grupa kolarzy z UKK BDC Huragan Wołomin od kategorii Żaka w górę pojechała na Akademickie Mistrzostwa Warszawy i Mazowsza AZS MTB Cup. Maraton odbywał się na poligonie przylegającym do warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej.
Dla wołomińskiego klubu były to bardzo ważne mistrzostwa, bo punkty w nich zdobyte zaliczane są do Pucharu Polski. Osiągnięte wyniki były wyśmienite! Ponownie utwierdza to nas w przekonaniu, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Trener Janusz Królikowski nie krył zadowolenia z postępów poczynionych przez jego podopiecznych.
Wyniki:
Kategoria Żak dziewczynki
I miejsce Angelika Skłodowska
Kategoria Młodzik
wśród dziewcząt:
III miejsce Karolina Chojecka
wśród chłopców:
I miejsce Albert Karolonek
II miejsce Mateusz Pomaski
Kategoria juniorów młodszych
I miejsce Klaudia Ślepowrońska
II miejsce Zuzia Kazimierczak
Daje to bardzo dobry bilans punktowy i medalowy. Przywieźć sześć medali, w tym: trzy złote, dwa srebrne i jeden brązowy to nie lada sztuk
a.
Dla wołomińskiego klubu były to bardzo ważne mistrzostwa, bo punkty w nich zdobyte zaliczane są do Pucharu Polski. Osiągnięte wyniki były wyśmienite! Ponownie utwierdza to nas w przekonaniu, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Trener Janusz Królikowski nie krył zadowolenia z postępów poczynionych przez jego podopiecznych.
Wyniki:
Kategoria Żak dziewczynki
I miejsce Angelika Skłodowska
Kategoria Młodzik
wśród dziewcząt:
III miejsce Karolina Chojecka
wśród chłopców:
I miejsce Albert Karolonek
II miejsce Mateusz Pomaski
Kategoria juniorów młodszych
I miejsce Klaudia Ślepowrońska
II miejsce Zuzia Kazimierczak
Daje to bardzo dobry bilans punktowy i medalowy. Przywieźć sześć medali, w tym: trzy złote, dwa srebrne i jeden brązowy to nie lada sztuk
a.
Dwa medale w Chorzelach - Merida Mazovia MTB Marathon
W niedzielę 22 kwietnia odbyła się III edycja Merida Mazovia MTB w Chorzelach. Chorzele po raz drugi otworzyły swoje wrota na Góry Dębowe, które ku zadowoleniu maratończyków, którzy zjechali się z całego kraju pokazały swoje prawdziwe oblicze, bardzo ciekawe pagórkowate tereny Mazowsza. Z naszego Teamu pojechały tam jedynie trzy osoby: Jan Puzyna, Aleksandra i Kamil Lach.
Na trasach czterech dystansów dostosowanych do oczekiwań i możliwości uczestników zarówno pod względem trudności jak i długości walczyło ponad 900 osób. Były momenty gdzie peleton się rwał, wtedy można było próbować uciec albo nadrabiać straty. Dla jednych była to kolejna okazja pojawienia się na syczycie listy zwycięzców , dla innych możliwość zaistnienia i poprawienia swoich indywidualnych wyników i możliwości startu z wyższego sektora na kolejnej edycji, czy zdobycia punktów dla swojej drużyny. Walka o punkty do klasyfikacji generalnej nabiera tempa.
Na dystansie Fan w kategorii MJ prym wiódł Janek Puzyna. Natomiast na dystansie Hobby w kat. HK2 na jedynce stanęła Ola Lach a jej brat Kamil w kat. HK1 zajął czwartą lokatę. W klasyfikacji rodzinnej pierwsza sklasyfikowana została rodzina Lach.
Oprócz aspektu sportowego Organizatorzy zadbali o wolny czas osobom towarzyszącym i kibicom. Miasteczko sportowe zbudowane na stadionie w Chorzelach , gdzie uczestnicy mogli tym razem skorzystać z pięknej pogody, skraść po maratonie kilka promieni słonecznych odpoczywając na zielonej murawie. Dla chętnych przygotowana Strefa Rodzinnej Rozrywki, czyli zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci, wyścigi na rowerkach biegowych Mazovia Junior Puky Race. Dla tych co najbardziej cenią sobie piękne widoki i rekreację rowerową zaraz po starcie maratonu zorganizowana została wycieczka pod hasłem maratonu Rodzinne Przygody Rowerowe, prowadząca po najpiękniejszych odcinkach trasy.
Na trasach czterech dystansów dostosowanych do oczekiwań i możliwości uczestników zarówno pod względem trudności jak i długości walczyło ponad 900 osób. Były momenty gdzie peleton się rwał, wtedy można było próbować uciec albo nadrabiać straty. Dla jednych była to kolejna okazja pojawienia się na syczycie listy zwycięzców , dla innych możliwość zaistnienia i poprawienia swoich indywidualnych wyników i możliwości startu z wyższego sektora na kolejnej edycji, czy zdobycia punktów dla swojej drużyny. Walka o punkty do klasyfikacji generalnej nabiera tempa.
Na dystansie Fan w kategorii MJ prym wiódł Janek Puzyna. Natomiast na dystansie Hobby w kat. HK2 na jedynce stanęła Ola Lach a jej brat Kamil w kat. HK1 zajął czwartą lokatę. W klasyfikacji rodzinnej pierwsza sklasyfikowana została rodzina Lach.
Oprócz aspektu sportowego Organizatorzy zadbali o wolny czas osobom towarzyszącym i kibicom. Miasteczko sportowe zbudowane na stadionie w Chorzelach , gdzie uczestnicy mogli tym razem skorzystać z pięknej pogody, skraść po maratonie kilka promieni słonecznych odpoczywając na zielonej murawie. Dla chętnych przygotowana Strefa Rodzinnej Rozrywki, czyli zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci, wyścigi na rowerkach biegowych Mazovia Junior Puky Race. Dla tych co najbardziej cenią sobie piękne widoki i rekreację rowerową zaraz po starcie maratonu zorganizowana została wycieczka pod hasłem maratonu Rodzinne Przygody Rowerowe, prowadząca po najpiękniejszych odcinkach trasy.
Fotografie
Zdjęcia z Poland Bike Marathon i AZS MTB Marathon wykonane przez Jacka Prondzynskiego. Fotografię z Piotrem Frąckiewiczem wykonała Maria Lipowiecka.
niedziela, 22 kwietnia 2012
Piszą o Nas ;)
Kolejny raz materiały o wyczynach naszych zawodników znajdują uznanie w oczach innych. Ponownie gościmy na stronach Wiadomości24.pl
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/poland_bike_marathon_modlin_okazal_sie_wymagajacy_231187.html
Kolejny raz nasi zawodnicy wypowiadają się dla telewizji. Tym razem wywiadu udzielał Mateusz Pomaski :)
http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/wiadomosci-sportowe/wideo/21042012-1850/7130999
http://netkonkret.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=693:wymagajcy-modlin&catid=9:artykul&Itemid=25
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/poland_bike_marathon_modlin_okazal_sie_wymagajacy_231187.html
Kolejny raz nasi zawodnicy wypowiadają się dla telewizji. Tym razem wywiadu udzielał Mateusz Pomaski :)
http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne/wiadomosci-sportowe/wideo/21042012-1850/7130999
http://netkonkret.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=693:wymagajcy-modlin&catid=9:artykul&Itemid=25
Wymagający Modlin
Nikogo nie trzeba było zachęcać, aby sobotni dzień spędzić w pełni z Poland Bike Marathon. Na drugi etap do Nowego Dworu Mazowieckiego przyjechało blisko 500 kolarskich zapaleńców.
Piękne, malownicze krajobrazy dla spacerowiczów. Połączenie skarpy wiślanej z potężnymi murami fortyfikacji niejednemu zapierały dech w piersiach. Dla kolarzy to wspaniałe trasy treningowe. Jazda wzdłuż Wisły, zakroczymskie wąwozy, słynna Wajsgóra i ogromny wysiłek przy wspinaczce na tutejsze wzniesienia sprawiły sporo trudności wielu cyklistom. Niezbędne okazały się kolce, które znacznie ułatwiały bieg pod górę. Gdy, ktoś zapomniał ich przykręcić musiał borykać się ze ślizgającymi się nogami i uciekającą spod stóp ziemią. Wytyczona trasa była istnym majstersztykiem organizacyjnym. Nie wystarczy przejechać z punktu A do punktu B. Dla uczestników liczy się atmosfera w miasteczku i na trasie. Na wyścigach u Grzegorza Wajsa zawsze jest wspaniale. Trasa została uznana za bardzo trudną przez najbardziej wymagających amatorów kolarstwa górskiego. Wiele osób nie zakończyło wyścigu lub też dojechało do mety mocno poobijanych. Nie obyło się bez interwencji służb medycznych a masaż po zjeździe do miasteczka okazał się zbawienny.
Tradycyjnie rowerowi zapaleńcy stanęli do rywalizacji na trzech dystansach: Mini 34 km, Mega 59 km i Fan 9,5 km przygotowany specjalnie dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.
Podczas dekoracji na podium zrobiło się bardzo niebiesko. Stawaliśmy na „pudle” w każdej kategorii wiekowej! Jednym słowem jesteśmy wyśmienicie przygotowani do sezonu. Na dystansie Max w kategorii M-1 złoto zdobył Łukasz Rasiński. Na dystansie Mini niezawodna była Martyna Zalewska w kat K-1 a Tomasz Duda uplasował się na drugim miejscu w kategorii M-1. Nieco młodsi, bo w kat. M-J zanotowali następujące wyniki: Albert Karolonek był pierwszy, Piotr Frąckiewicz czwarty a Kamil Tyszka – siódmy. Wśród dziewcząt w kat. K-1 trzeci czas wykręciła Zuzanna Kazimierczak a w kat. K-J, Klaudia Ślepowrońska była trzecia a Karolina Chojecka czwarta. Na dystansie Fan: triumfował Mateusz Pomaski zaliczając „jedynkę” w kategorii Open i w wiekowej; Ola Lach była pierwsza w kat wiekowej i druga w Open. W kat. M-FC2 Dominik Gajewski zanotował piątą lokatę, w kat. K-FC3 Angelika Skłodowska również była piąta. Michał Petryszyn dołączył do medalistów notując trzeci czas w kat. M-FC3. „Smerfowo” zrobiło się również w kat. M-FC1. Obok Kamila Lacha na drugim miejscu stanął Maciek Petryszyn a na trzecim Jakub Budziszewski.
Możemy śmiało patrzeć w przyszłość, bo maratonach obok nas jest tylko jeden klub z Warszawy, który faktycznie może się z nami mierzyć. Pozostali są jedynie dodatkiem do rywalizacji.
Organizatorzy przygotowali bardzo miłą niespodziankę dla Macka Petryszyna, który tego dnia obchodził swoje ósme urodziny. Z okazji tego święta mały kolarz otrzymał potężny puchar i wszyscy zaśpiewali "Sto lat". Mały Maciek jest jednym z rekordzistów Poland Bike Marathon. Startuje w nich od samego początku. Łatwo sobie policzyć ile musiał mieć lat kiedy pierwszy raz stanął do walki o medale ;)
Piękne, malownicze krajobrazy dla spacerowiczów. Połączenie skarpy wiślanej z potężnymi murami fortyfikacji niejednemu zapierały dech w piersiach. Dla kolarzy to wspaniałe trasy treningowe. Jazda wzdłuż Wisły, zakroczymskie wąwozy, słynna Wajsgóra i ogromny wysiłek przy wspinaczce na tutejsze wzniesienia sprawiły sporo trudności wielu cyklistom. Niezbędne okazały się kolce, które znacznie ułatwiały bieg pod górę. Gdy, ktoś zapomniał ich przykręcić musiał borykać się ze ślizgającymi się nogami i uciekającą spod stóp ziemią. Wytyczona trasa była istnym majstersztykiem organizacyjnym. Nie wystarczy przejechać z punktu A do punktu B. Dla uczestników liczy się atmosfera w miasteczku i na trasie. Na wyścigach u Grzegorza Wajsa zawsze jest wspaniale. Trasa została uznana za bardzo trudną przez najbardziej wymagających amatorów kolarstwa górskiego. Wiele osób nie zakończyło wyścigu lub też dojechało do mety mocno poobijanych. Nie obyło się bez interwencji służb medycznych a masaż po zjeździe do miasteczka okazał się zbawienny.
Tradycyjnie rowerowi zapaleńcy stanęli do rywalizacji na trzech dystansach: Mini 34 km, Mega 59 km i Fan 9,5 km przygotowany specjalnie dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.
Podczas dekoracji na podium zrobiło się bardzo niebiesko. Stawaliśmy na „pudle” w każdej kategorii wiekowej! Jednym słowem jesteśmy wyśmienicie przygotowani do sezonu. Na dystansie Max w kategorii M-1 złoto zdobył Łukasz Rasiński. Na dystansie Mini niezawodna była Martyna Zalewska w kat K-1 a Tomasz Duda uplasował się na drugim miejscu w kategorii M-1. Nieco młodsi, bo w kat. M-J zanotowali następujące wyniki: Albert Karolonek był pierwszy, Piotr Frąckiewicz czwarty a Kamil Tyszka – siódmy. Wśród dziewcząt w kat. K-1 trzeci czas wykręciła Zuzanna Kazimierczak a w kat. K-J, Klaudia Ślepowrońska była trzecia a Karolina Chojecka czwarta. Na dystansie Fan: triumfował Mateusz Pomaski zaliczając „jedynkę” w kategorii Open i w wiekowej; Ola Lach była pierwsza w kat wiekowej i druga w Open. W kat. M-FC2 Dominik Gajewski zanotował piątą lokatę, w kat. K-FC3 Angelika Skłodowska również była piąta. Michał Petryszyn dołączył do medalistów notując trzeci czas w kat. M-FC3. „Smerfowo” zrobiło się również w kat. M-FC1. Obok Kamila Lacha na drugim miejscu stanął Maciek Petryszyn a na trzecim Jakub Budziszewski.
Możemy śmiało patrzeć w przyszłość, bo maratonach obok nas jest tylko jeden klub z Warszawy, który faktycznie może się z nami mierzyć. Pozostali są jedynie dodatkiem do rywalizacji.
Organizatorzy przygotowali bardzo miłą niespodziankę dla Macka Petryszyna, który tego dnia obchodził swoje ósme urodziny. Z okazji tego święta mały kolarz otrzymał potężny puchar i wszyscy zaśpiewali "Sto lat". Mały Maciek jest jednym z rekordzistów Poland Bike Marathon. Startuje w nich od samego początku. Łatwo sobie policzyć ile musiał mieć lat kiedy pierwszy raz stanął do walki o medale ;)
środa, 18 kwietnia 2012
Nasz Team w mediach
Po naszych weekendowych wyczynach zrobiło się głośno w mediach lokalnych internetowych i prasie. Poniżej kilka linków do materiałów o naszym Teamie.
http://www.zyciepw.pl/legia-mtb-cup
http://netkonkret.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=690:kolarze-na-medal&catid=9:artykul&Itemid=25
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/ukk_bdc_na_medal_230678.html
Znaleźliśmy również starsze materiały ;)
http://sport.onet.pl/kolarstwo/ruszyla-kolejna-edycja-poland-bike-marathon,1,5070598,wiadomosc.html
http://www.zyciepw.pl/legia-mtb-cup
http://netkonkret.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=690:kolarze-na-medal&catid=9:artykul&Itemid=25
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/ukk_bdc_na_medal_230678.html
Znaleźliśmy również starsze materiały ;)
http://sport.onet.pl/kolarstwo/ruszyla-kolejna-edycja-poland-bike-marathon,1,5070598,wiadomosc.html
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Na szosie - Kłomnice 2012
Dla trenera Janusza Królikowskiego była to najważniejsza impreza minionego weekendu. Martyna Zalewska, Mateusz Pomaski i Janek Puzyna wyjechali do Kłomnic, by spróbować swoich sił na szosie.
W XII Wielkanocnym Ogólnopolskim Wyścigu Kolarskim o Puchar Wójta Gminy Kłomnice Adama Zająca (I seria Pucharu Polski)kolarze z Wołomina pojechali sprawdzać się w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Rewelacyjnie pojechał Janek Puzyna, ostatecznie klasyfikując się na 5 miejscu w jeździe indywidualnej na czas. Jest to nie lada wyczyn dla kolarza, który dopiero niedawno zaczął trenować kolarstwo szosowe.
W XII Wielkanocnym Ogólnopolskim Wyścigu Kolarskim o Puchar Wójta Gminy Kłomnice Adama Zająca (I seria Pucharu Polski)kolarze z Wołomina pojechali sprawdzać się w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Rewelacyjnie pojechał Janek Puzyna, ostatecznie klasyfikując się na 5 miejscu w jeździe indywidualnej na czas. Jest to nie lada wyczyn dla kolarza, który dopiero niedawno zaczął trenować kolarstwo szosowe.
Złoto Oli Lach - Merida Mazoovia MTB
II etap Merida Mazovia MTB Martahon
Najskromniejsza delegacja UKK BDC Huragan Wołomin pojechała na maraton do Piaseczna. Druga odsłona Merida Mazovia MTB Martahon rozegrana w strugach deszczu przypominała zawodowy klasyk Paris Roubaix. Tam zawodnicy walczyli na śliskich sekcjach brukowanych, tu na śliskich sekcjach kałuż, rozlewisk i korzeni. Pomimo płaskiej trasy maratonu ponad 1100 uczestników stanęło na starcie. Zawodnicy i zawodniczki dojeżdżali na metę w dużych odstępach czasowych, co potwierdza że warunki pogodowe również decydują o trudności trasy, a niekoniecznie warunki terenowe.
Mazovia ze swoim dystansem Hobby umożliwia start najmłodszym. Ponad 130 dzieci wystartowało w tych trudnych warunkach, pokazując tym samym dorosłym jak głęboko mają w sobie zaszczepioną tą dyscyplinę sportową i nie zraża ich nawet ulewa. Trasa liczyła ponad 10 kilometrów. Zawodnicy UKK BDC Huragan Wołomin osiągnęli następujące wyniki.
1 miejsce Aleksandra Lach, w kat. HK2
5 miejsce Kamil Lach, w kat. HM1
7 miejsce Dominik Gajewski.
Kolejna edycja 22 kwietnia w Chorzelach, gdzie uczestnicy zmierzą się ze słynnymi już Górami Dębowymi.
Najskromniejsza delegacja UKK BDC Huragan Wołomin pojechała na maraton do Piaseczna. Druga odsłona Merida Mazovia MTB Martahon rozegrana w strugach deszczu przypominała zawodowy klasyk Paris Roubaix. Tam zawodnicy walczyli na śliskich sekcjach brukowanych, tu na śliskich sekcjach kałuż, rozlewisk i korzeni. Pomimo płaskiej trasy maratonu ponad 1100 uczestników stanęło na starcie. Zawodnicy i zawodniczki dojeżdżali na metę w dużych odstępach czasowych, co potwierdza że warunki pogodowe również decydują o trudności trasy, a niekoniecznie warunki terenowe.
Mazovia ze swoim dystansem Hobby umożliwia start najmłodszym. Ponad 130 dzieci wystartowało w tych trudnych warunkach, pokazując tym samym dorosłym jak głęboko mają w sobie zaszczepioną tą dyscyplinę sportową i nie zraża ich nawet ulewa. Trasa liczyła ponad 10 kilometrów. Zawodnicy UKK BDC Huragan Wołomin osiągnęli następujące wyniki.
1 miejsce Aleksandra Lach, w kat. HK2
5 miejsce Kamil Lach, w kat. HM1
7 miejsce Dominik Gajewski.
Kolejna edycja 22 kwietnia w Chorzelach, gdzie uczestnicy zmierzą się ze słynnymi już Górami Dębowymi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)